Historia firmy tuningowej Brabus
W świecie tuningu istnieje niezliczona ilość firm, które przez lata zbudowały swój własny styl. Niektóre są duże, inne mniejsze.
Niektórzy specjalizują się w konkretnej marce i dzięki niej rozwijają się i osiągają światową scenę. Jednym z nich jest Brabus. Ale jak powstała firma? Dowiedzmy Się.
Bodo Buschmann to niezwykły nastolatek, który jeździ Porsche i mieszka w Bottrop w Niemczech. Jego ojciec nie jest zwykłym ojcem i jest dealerem Mercedesa w Bottrop. Jego syn często parkował swoje Porsche obok mercedesa sprzedawanego przez ojca, co rozgniewało rodzinę. Wydano ultimatum stwierdzające, że Bodo może parkować przed salonem samochodowym tylko wtedy, gdy prowadzi mercedesa. Nastolatce nie bardzo się to podobało, ale miał inne plany. Chciał, aby jego nowy samochód był tak szybki jak jego Porsche, ale w tamtym czasie Merc był znany tylko z luksusu. AMG to wciąż mały warsztat tuningowy, a zadanie wydawało się trudne.
Po serii modyfikacji spersonalizowany W116 w końcu dociera do Porsche pod względem osiągów i dumnie zajmuje centralne miejsce na parkingu. Pewnego dnia klient chciał takiego samego W116 i tak narodził się pomysł Brabusa. Młody Bodo założył firmę wraz ze swoim kolegą ze studiów Klausem Brackmannem. Tak narodziła się nazwa firmy — BRackmann i BUSchmann.
Akcja toczy się w 1977 roku. W tym samym roku partner Brakmana szybko uznał, że to nie jego sprawa i dziś sprzedał swój udział za 100 euro. Co za gruby błąd! Buszmen zakasał rękawy i postanowił spełnić każde marzenie. Dostaje połowę powierzchni firmy swojego ojca i rozpoczyna działalność.
Pierwszym modelem, który wpadł w jego ręce był Mercedes-Benz W126 S-Class. Model był produkowany od 1979 do 1991 roku. Jednak coraz więcej klientów chce modyfikować inne modele Brabusa. To pozostaje niezmienione do dziś.
Filozofią firmy jest jakość i bezpieczeństwo. Jakość osiąga się dzięki bardzo precyzyjnej pracy i jedynie regulacji funkcjonalnej.
Burzliwy wzrost
Samochodem, który wystrzeliwuje Brabusa w przestworza, jest Klasa E W210. Podjęto odważną decyzję o umieszczeniu w nim silnika V12 o mocy 582 KM. i 772 Nm momentu obrotowego. Tak narodził się najszybszy sedan na świecie. Ograniczenie prędkości maksymalnej… 330 km/h!!! Jest to konieczne, ponieważ w tamtych czasach nie było opony, która wytrzymałaby taki wysiłek. Ten model to ucieleśnienie szybkości, komfortu i niemieckiej jakości, czyli wszystkiego, co wyróżnia Brabusa spośród innych tunerów.
Od wielu lat AMG jest największym konkurentem Bottropa. Po przejęciu Mercedesa przed Brabusem otwierają się jeszcze szersze horyzonty. Modyfikacje stają się tak różnorodne, jak to tylko możliwe, niezależnie od życzeń klienta. Zamontowano instrumenty muzyczne, na zagłówkach umieszczono autografy celebrytów. Nie ma żadnych ograniczeń! Wszystko, czego nie możesz dostać od Mercedesa, możesz dostać od Brabusa.
Historia zna przypadek, kiedy kupujący, który ma kilka Ferrari, chce dostać samochód od tunera. Chce, żeby była całkowicie czarna, żeby kontrastowała z końmi. Po chwili narzeka, że kolor nie jest wystarczająco dobry i oddaje samochód do przemalowania i wymiany tapicerki, tyle że tym razem na czerwono. Kiedy odzyskuje swojego Merca, dzwoni do tunera, aby wyrazić swoje zdziwienie. Okazuje się, że jego nowy samochód wygląda jeszcze lepiej niż drogie modele Ferrari.
U progu nowego tysiąclecia
Pod koniec XX wieku skala była tak duża, że Brabus stał się największą firmą tuningową na świecie z biurami w ponad 100 krajach. Wraz z pojawieniem się Smarta otwiera się nowa nisza tuningowa. Tak duży, że powstaje nowa fabryka tylko dla małego auta miejskiego. Dziś firma współpracuje z absolutnie wszystkimi modelami Mercedesa, od klasy A po duże SUV-y.
Obecnie firma tuningowa posiada 5 odrębnych struktur, z których każda odpowiada za odrębną część auta. Prawie jak firma samochodowa. Pamiętaj jednak, że tutaj wszystko odbywa się ręcznie. Niektóre z najrzadszych modeli prędzej czy później trafiają tutaj. Mimo swojej wyjątkowości, właściciele chcą mieć coś jeszcze bardziej efektownego. Czy będzie to G65, czy nawet 6×6 lub wysoka wersja 4×4. Ale co ze starym klasykiem, który wymaga renowacji i ulepszenia? Nie ma problemu, Brabus robi wszystko.
Oto chwalebna historia Brabusa. Firma, która zaczęła jako młodzieńcze marzenie i zaczęła modyfikować Mercedesa, kiedy prawie nikt tego nie robił. Cóż, dzisiaj nic się nie zmieniło poza skalą. Nie czyni cię tunerem pieniędzy, które zarabiasz, ani liczby pracowników wypełniających stadion piłkarski. Aby być tunerem takim jak Brabus, potrzebujesz pasji i poświęcenia. Musisz zbudować fabrykę, która będzie odpowiadała jakości wytwarzanego przez Ciebie produktu. Dlatego decydując się na modyfikację swojego samochodu, najpierw zadaj sobie pytanie, czy przyniesie to jakieś ulepszenia, czy też będzie to zmiana bezcelowa.